Lawenda na balkonie często usycha – dlaczego?

lawenda na balkonie

Lawenda to roślina, która cieszy się w naszym kraju niemałym zainteresowaniem i nie ma w tym przypadku. Wystarczy zwrócić uwagę na to, co dzieje się w ogrodach lub na balkonach. Wiele osób pewnie zastanawia się nad tym, czym to jest spowodowane, ale sytuacja nie jest taka prosta, jak może się wydawać. Na pewno jednak warto zwrócić uwagę na liście czy piękne kwiaty. Poza tym lawenda na balkonie różni się od tej w ogrodzie.

Możliwe problemy?

Oczywiście nie jest tak, że wszystko jest piękne, czego przykładem pielęgnowanie lawendy na balkonie. Wielokrotnie zdarza się tak, że lawenda położona na balkonie zaczyna usychać. Warto zastanowić się nad tym, czym to jest podyktowane.

Na pewno trzeba pamiętać o tym, że niezwykle istotne jest regularne podlewanie rośliny. Naturalnie nie można też zapomnieć o tym, że jest to sytuacja, w przypadku której łatwo przesadzić. Należy też sobie jasno powiedzieć, że lawenda jest kwiatem, który nie lubi nadmiaru wody. Do tego dochodzi też wybranie właściwej doniczki. Zastanawiasz się nad tym, co to oznacza? Istotnym czynnikiem jest bez wątpienia pojemność – 10 litrów to minimum. Nie można też zapomnieć o tym, że właściwy drenaż na dnie jest koniecznością. Zresztą wystarczy zastanowić się nad tym, co się dzieje, gdy te warunki nie zostaną spełnione. Najprościej powiedzieć, że zbyt mała doniczka przekłada się na ograniczenie rozwoju korzeni i tym samym pojawia się zagrożenie, iż roślina wyschnie. Do ważnych czynników zaliczają się także te atmosferyczne. Należy przez to rozumieć fakt, że lawendę w doniczce trzeba chronić przed nadmiernym wiatrem. Jeśli chodzi o pory roku, sytuacja jest stosunkowo prosta – zimą chłodne i zarazem jasne pomieszczenie, natomiast podczas ciepłych dni potrzeba dużo światła.

Regularne podlewanie i usychanie?

Opieka nad rośliną to coś, co ciężko zaplanować w najdrobniejszych szczegółach. Przykładowo może zdarzyć się tak, że lawenda będzie wysychać mimo tego, iż jest regularnie podlewana. Jak w takim przypadku zareagować? Co jest istotne?

Pytań jest wiele, natomiast co do odpowiedzi nie ulega wątpliwości, że problemem może być susza fizjologiczna. Krótko mówiąc, chodzi o trudności z pobieraniem wody z podłoża. Problem ten może objawić się poprzez niewłaściwe nawożenie lub zmarznięcie gleby. Gdyby kogoś interesowały inne przyczyny, koniecznie trzeba zatrzymać się przy szarej pleśni. Szara pleśń to nazwa choroby grzybowej, która skutkuje tym, że pędy robią się brązowe i zaczynają się wyginać. Do tego warto także dodać pojawienie się szarego nalotu. Możliwe jest też to, że przyczyna kłopotów to zbyt kwaśna gleba.

Cały czas pojawiają się jakieś wątpliwości? Do potencjalnych problemów można też zaliczyć:

  • zbyt dużą wilgotność powietrza,
  • zbyt cieniste miejsce,
  • niewłaściwe nawożenie.

Warto też spojrzeć na to wszystko tak, że dbanie o roślinę niesie za sobą różnego rodzaju zabiegi. Tu nie chodzi wyłącznie o podlewanie.

Przycinanie lawendy

O szczegółach można powiedzieć wiele, ale skoncentrujemy się teraz na tym, co dotyczy przycinania lawendy. Dlaczego skupimy się na przycinaniu? Powodów jest wiele, ale za najważniejszy należy uznać to, że mowa o jednym z ważniejszych zabiegów w zakresie pielęgnacji. W kwestii istotnych informacji na pewno trzeba uwzględnić to, co dzieje się w okresie od marca do kwietnia. Jest to okres, podczas którego lawenda powinna zostać przycięta o około 1/3 wysokości. Takie działanie jest jednoznaczne, z tym że pobudzamy roślinę do rozkrzewiania się i zapewniamy jej ładny kształt. Oczywiście na tym nie koniec – okres od lipca do września to czas, kiedy przycinamy przekwitłe kwiatostany. Ten krok to z kolei nic innego jak pobudzenie rośliny do kolejnego kwitnienia. Przycinanie lawendy w okresie od połowy września to wzmocnienie rośliny przed zimą. Wtedy należy zadbać o usunięcie martwych i uszkodzonych pędów.

Kluczem odpowiednie warunki do wzrostu

Lawenda na balkonie może wydawać się problematyczna, ale tak naprawdę możemy mówić o roślinie mało wymagającej. Roślinie, która jest w stanie odwdzięczyć się bujnym kwitnieniem (jeśli rzecz jasna mamy odpowiednie warunki do wzrostu). Warto również mieć świadomość tego, co się skrywa za właściwą pielęgnacją. Powiedzieliśmy sobie o podlewaniu i przycinaniu, ale znaczenie ma też dobranie właściwego podłoża wraz z nawożeniem. Podczas dbania o lawendę liczą się też preferencje. Mówi się o tym, że lawendzie sprzyja dobrze nasłonecznione miejsce i podłoże, które zapobiega nadmiernej wilgoci. Wypada także przypomnieć, że nadmiar troski nie zawsze przynosi pozytywne efekty. Co więcej, nadmiar troski jest po prostu szkodliwy.